NND odcinek 70. NIE ŻAL MI ICH
Komentarze: 0
Nasz Nowy Dom odcinek 70.
Rodzina wszystko ma po dziadkach, stuletnie, i gdyby nie jedna pracująca od niedawna córka, to dosłownie niczego by nie mieli, nawet na naprawy podarowanego nie łożyli. Co ojciec robił przez 40 lat i czego się z żoną dorobili prócz czterech córek?! Do roboty zamiast robienia dzieciaków! [córki powstają w wyniku częstych kontaktów seksualnych. a tu są aż cztery córy]. Bieda nędza a jeszcze sobie czwartą córkę przy pięćdziesiątce machnął.
Jakby nie inwestowano w tysiąc pięćset sto dziewięćset ramek na zdjęcia i jakby Zuzia przestała się obżerać [z naszych, państwowych, cudzych pieniędzy bo matka Zuzi alimentów nie daje], to by w jeden rok naprawili bojler i wymienili sedes w łazience. A nawet wystarczyłoby na umywalkę. Nie mają ciepłej wody, bo się nie chciało zreperować najważniejszych funkcyjnych rzeczy. Lepiej farbować długie włosy na dwa kolory. To jest widać ważniejsze. Jakby sprzedały te włosy na peruki to już by kilkaset zł wpadło. Ale skoro lepiej wydać na pierdylion rameczek...
Ależ ten program jest infantylny. "Słoneczko", "troszeczkę", "chłopcy" na dorosłych dojrzałych często mężczyzn budowlańców. Wszystko, żeby wydawać się ciepłym, czułym, troskliwym, empatycznym i milutkim. I tak ten stremowany zwykły Pan Jarek jest lepszym kierownikiem niż celebryta dysortograf Artur, który MI UKRADŁ ksywkę na architekta Macieja "LOCZEK". Kasowali moje komentarze z zazdrości o program Cztery Kąty Anioł Piąty, który polecałam, ale nie omieszkali UKRAŚĆ mojego przeze mnie wymyślonego pseudonimu na architekta i się chełpić rzekomo swoim "innowacyjnym unikatowym poczuciem humoru". A nie mają tego poczucia za grosz, musząc posiłkować się moim! Albo dziecięcymi zdrobnieniami wszystkich rzeczowników, mową dla głupców.
1. Pan domu ma 62 lata, więc lepszy byłby dlań prysznic, nie wanna.
2. Sama Kaśka Dowbor mogłaby pomalować ten płot. Przydałaby się na coś. I wystarczyłoby na lata, nie 3 tygodnie jak farby na jej głowie.
Dodaj komentarz